Zdrowych i wesołych Świąt życzy Grupa Geo
Uprzejmie informujemy, że biura GEO w dniach 24 i 31 grudnia 2019r. będą nieczynne.
Uprzejmie informujemy, że biura GEO w dniach 24 i 31 grudnia 2019r. będą nieczynne.
Uprzejmie informujemy, że biura sprzedaży GEO w Krakowie, Katowicach i Wrocławiu w dniu 16 grudnia będą nieczynne.
Przepraszamy za utrudnienia.
Pod względem preferencji mieszkaniowych, studenci nie różnią się zasadniczo od innych wynajmujących. Najczęściej poszukują mieszkań 2-pokojowych o powierzchni około 50 mkw. - wynika z danych portalu RynekPierwotny.pl.
Rok akademicki rozpoczął się na dobre. Część studentów znalazła zakwaterowanie w akademikach, ale zdecydowana większość zamieszkała w prywatnych lokalach. To właśnie ci drudzy od dawna stanowią siłę napędową rynku nieruchomości, utwierdzając w przekonaniu, że inwestycja w mieszkanie na wynajem to wciąż opłacalny biznes.
Studenci od dawna stanowią siłę napędową rynku nieruchomości, utwierdzając w przekonaniu, że inwestycja w mieszkanie na wynajem to wciąż opłacalny biznes.
Jak twierdzi Maciej Borkowski, prezes Grupy Deweloperskiej Geo;inwestycja w mieszkanie z przeznaczeniem na studencki wynajem w jednym z największych miast akademickich w kraju, przy dobrej koniunkturze gospodarczej, może stanowić stałe źródło dochodów - w perspektywie długoterminowej wartość takiej nieruchomości powinna wzrosnąć, dlatego
to korzystniejsza lokata kapitału niż deponowanie funduszy na lokatach bankowych, które od dłuższego czasu są nierentowne. Poza tym takiej inwestycji sprzyjają wciąż rosnące ceny najmu. Według raportu opublikowanego przez AMRON-SARFiN, od 2015 roku czynsze rynkowe najmu mieszkań najbardziej wzrosły w Łodzi - o 33 proc., następnie we Wrocławiu o 27 proc., w Gdańsku i Warszawie o 26 proc., a w Krakowie i Poznaniu o ponad 8 proc. Najwięcej w II kwartale tego roku za najem mieszkania 2-pokojowego trzeba było zapłacić w Warszawie - przeciętnie 1812 zł miesięcznie. Równie drogo było we Wrocławiu - 1637 zł oraz w Gdańsku - 1633 zł. Najtańsze pozostały Katowice, gdzie za najem mieszkania z dwoma pokojami płaciło się średnio 1055 zł (opłaty bez uwzględnienia czynszu dla administracji, opłat za media oraz tym podobnych kosztów).
Zapraszamy do lektury!
http://bit.ly/czy-mieszkania-dla-studentow-to-wciaz-dobra-inwestycja-to-zalezy-od-lokalizacji
Dostępność kredytów hipotecznych wciąż jest bardzo wysoka, zainteresowanie nimi jest ogromne i wciąż rośnie, a terenów pod nowe inwestycje deweloperskie jest coraz mniej.
- Z naszych obserwacji wynika, iż popyt na mieszkania nie maleje, a na rodzimy rynek nieruchomości korzystnie wpływa gospodarcza prosperity. Polacy inwestują w lokale zarówno na własny użytek, jak i w celach inwestycyjnych. Kluczowe znaczenie mają tutaj godziwe zarobki, a także niskie bezrobocie. Niebagatelną rolę odgrywają również niedrogie i łatwo dostępne kredyty, pomimo pojawiających się prognoz o zaostrzeniu ich udzielania, cieszą się popularnością wśród inwestujących w mieszkanie - komentuje Ewa Foltańska-Dubiel, wiceprezes Grupy Deweloperskiej GEO.
Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Gazety Wyborczej w dniu 18.10.2019 r.
Zapraszamy do lektury!
Chcesz zamieszkać w komforcie zdrowo i stylowo, obok parku Kościuszki w Katowicach? Zapraszamy na ul. Ceglaną do ZDROWEgo STYLOVEgo, wyjątkowej inwestycji, która kusi atrakcyjną promocją.
Odnotowywane wzrosty cen na rynku nieruchomości nie wpłyną na zmniejszenie popytu wśród społeczeństwa. Według analizy Bankier.pl z sierpnia tego roku ceny mieszkań będą wciąż umiarkowanie rosnąć, lecz tempo podwyżek ulegnie spowolnieniu.
Nadchodzące miesiące przyniosą stabilizację podaży ze względu na surowsze rozporządzenia w kwestii wydawania pozwoleń na budowę. Według ekspertów oprócz nowych obostrzeń na zmniejszenie liczby inwestycji wpłynie również niedobór gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach.
- W nadchodzących miesiącach rynek pierwotny czeka stabilizacja. Siła nabywcza klientów nie powinna ulec zmianie, przewidywany jest wręcz wzrost udziału transakcji gotówkowych - twierdzi Ewa Foltańska-Dubiel.
Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Gazety Wyborczej dnia 18.10.2019 r.
Zapraszamy do lektury
Od 2013 roku ceny mieszkań w Polsce poszły znacznie w górę. Mimo to, coraz wyższe koszty nie odstraszają kupujących.
Według danych GUS, analizującego bieżącą sytuację gospodarczą w Polsce, czynniki składające się na jej ocenę utrzymują się na wysokim, a zarazem stabilnym poziomie. Niskie bezrobocie rejestrowane wynoszące 5,2%, zarobki na średnim poziomie 5182,43 zł brutto, a także PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca opiewające na 55 051 zł, budują najlepsze od lat warunki do życia.
Z raportu przygotowanego przez NBP wynika, że w nadchodzącym kwartale 2019 roku banki przewidują zaostrzenie polityki kredytowej w segmencie kredytów mieszkaniowych. Mimo to, rynek nieruchomości nie jest zagrożony, gdyż coraz więcej Polaków nabywa mieszkania za gotówkę.
- Polacy coraz częściej mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania bez zaciągania kredytu, co wynika z ich polepszającego się statusu materialnego. Spada bezrobocie, a wynagrodzenia rosną, dlatego łatwiej jest oszczędzić na wymarzone mieszkanie. Za inwestycją w nieruchomość przemawiają również niskie stopy procentowe, gdyż rentowność najmu jest obecnie wyższa niż oprocentowanie lokat bankowych. Dla naszych klientów zakup mieszkania za gotówkę to szansa na negocjacje lepszych warunków transakcji oraz brak ograniczeń procedurami bankowymi - komentuje Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.
...
Nie powinien dziwić fakt, iż najważniejszym kryterium, którym Polacy kierują się podczas zakupu mieszkania, jest cena, wybrana przez 66% respondentów (Raport Otodom na podstawie badań Kantar TNS, luty 2018).
Dla osób inwestujących w nieruchomość ważna jest również jej lokalizacja - 45% ankietowanych, a także powierzchnia, którą wybrało również 45% badanych.
- Dla większości kupujących ład przestrzenny, bliskość natury i zaplecza handlowo-usługowego to najważniejsze wymogi, które powinno spełniać otoczenie - mówi Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO. - W naszej nowej inwestycji Zdrowe Stylove w Katowicach, oprócz sąsiedztwa parków, do dyspozycji mieszkańców są place zabaw, trasy rowerowe, boisko do koszykówki, stoły ping-pongowe, a także ogrodowa siłownia i tężnia solankowa. To wszystko sprawia, że powstające osiedle wpisuje się w wymogi zrównoważonego budownictwa - dodaje.
Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Dziennika Polskiego dnia 21.08.2019 r.
Zapraszamy do lektury!
W Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 376 mieszkań. Tymczasem w Europie średnia wynosi 435 lokali na tysiąc osób. Dlaczego w Polsce brakuje mieszkań? Czy program Mieszkanie Plus i nowe inwestycje rozwiążą problem deficytu?
Deficyt mieszkaniowy jest realnym problemem, który w założeniach Narodowego Programu Mieszkaniowego zostanie zneutralizowany poprzez osiągnięcie obecnej średniej unijnej do roku 2030. W realizacji tego planu ma udział budownictwo deweloperskie, indywidualne,
a także program rządowy Mieszkanie Plus, w ramach którego powstaną inwestycje na wynajem dla średniozamożnych Polaków. Najwięcej lokali powstaje w dużych miastach oraz jego okolicach, które są głównym celem migracji młodych ludzi.
- Nowe inwestycje deweloperskie oraz indywidualne są kolejnym sposobem na walkę
z brakiem nieruchomości, skutkującym przeludnieniem. Niestety, budowa lokali również niesie ze sobą ograniczenia - przede wszystkim brak wykwalifikowanych pracowników, wysokie koszty prac budowlanych, a także drożejące działki w korzystnych lokalizacjach. Niejednokrotnie termin oddania budynku do użytkowania jest wydłużony, a jego cena wysoka - tłumaczy Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.
Artykuł zawierający wypowiedź naszego eksperta został opublikowany na portalu Infor.pl w dniu 09.05.2019 r.
Zapraszamy do lektury!
http://bit.ly/dlaczego-brakuje-mieszkan
Populacja w kraju wciąż rośnie, szczególnie w głównych aglomeracjach ze względu na wyższe zarobki, bogatszą infrastrukturę i lepszą edukację. Zaskoczyć może fakt, że mimo to w Polsce brakuje mieszkań, a nasz kraj znajduje się w ogonie Unii Europejskiej, jeśli chodzi o ich dostępność.
Jak wskazują dane portalu RynekPierwotny.pl. deficyt mieszkaniowy określany jest na 2 - 2,5 mln jednostek, wynikający z ponad 3 mln osób w wieku 25 - 35 lat mieszkających z rodzicami. Na brak nieruchomości wpływa również około 40% Polaków bez zdolności kredytowej, ze względu na niedostateczny poziom zarobków - wynika z danych opublikowanych przez portal Rynek Pierwotny.
- Lokalizacje, które cieszą się największą popularnością wśród poszukujących mieszkania to centrum miasta oraz dzielnice z nim sąsiadujące. Niestety w głównych aglomeracjach kraju takich miejsc jest coraz mniej, a jeśli są dostępne, ich cena jest wysoka, znacząco podnosząc koszty, jakie należy ponieść na budowę oraz zakup mieszkania - komentuje Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.
Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu Interia dnia 30.04.2019 r.
Zapraszamy do lektury!
http://bit.ly/dlaczego-w-polsce-brakuje-mieszkan
W założeniach Narodowego Programu Mieszkaniowego deficyt mieszkaniowy ma zostać zneutralizowany poprzez osiągnięcie obecnej średniej unijnej do roku 2030. W realizacji tego planu ma udział budownictwo deweloperskie, indywidualne, a także program rządowy Mieszkanie Plus, w ramach którego powstaną inwestycje na wynajem dla średniozamożnych Polaków.
Najwięcej lokali powstaje w dużych miastach oraz jego okolicach, które są głównym celem migracji młodych ludzi. Aby wyrównać różnicę pomiędzy aglomeracjami a małymi miejscowościami, program zakłada powstawanie tanich lokali w mniejszych miastach, w których deficyt jest szczególnie widoczny.
- Nowe inwestycje deweloperskie oraz indywidualne są kolejnym sposobem na walkę
z brakiem nieruchomości, skutkującym przeludnieniem. Niestety, budowa lokali również niesie ze sobą ograniczenia - przede wszystkim brak wykwalifikowanych pracowników, wysokie koszty prac budowlanych, a także drożejące działki w korzystnych lokalizacjach. Niejednokrotnie termin oddania budynku do użytkowania jest wydłużony, a jego cena wysoka - tłumaczy Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.
Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu RynekPierwotny.pl w dniu 29.04.2019 r.
Zachęcamy do lektury!
http://bit.ly/w-atrakcyjnych-lokalizacjach-brakuje-mieszkan
Boom mieszkaniowy trwa, a chętnych na nowe inwestycje w centrum miasta, jak i na przedmieściach nie brakuje. Mimo to, w niedalekiej przyszłości sytuacja może ulec zmianie, ze względu na malejącą ilość gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach.
Deficyt mieszkaniowy określany jest na 2 - 2,5 mln jednostek, wynikający z ponad 3 mln osób w wieku 25 - 35 lat mieszkających z rodzicami. Na brak nieruchomości wpływa również około 40% Polaków bez zdolności kredytowej, ze względu na niedostateczny poziom zarobków - wynika z danych opublikowanych przez portal Rynek Pierwotny.
- Lokalizacje, które cieszą się największą popularnością wśród poszukujących mieszkania to centrum miasta oraz dzielnice z nim sąsiadujące. Niestety w głównych aglomeracjach kraju takich miejsc jest coraz mniej, a jeśli są dostępne, ich cena jest wysoka, znacząco podnosząc koszty, jakie należy ponieść na budowę oraz zakup mieszkania - komentuje Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.
Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu housemarket.pl w dniu 29.04.2019 r.
Zachęcamy do lektury!
http://bit.ly/w-atrakcyjnych-lokalizacjach-juz-prawie-nie-ma-mieszkan
Wynajem mieszkania to popularna praktyka w Niemczech, Austrii czy Francji. W Polsce wciąż dominuje chęć posiadania lokalu na własność. Na wynajem decyduje się zaledwie 16 proc. społeczeństwa. Dlaczego tak mało?
Mniejsze zainteresowanie mieszkaniami na wynajem w Polsce bądź wynajmowanie ich tylko przez pewien okres, może być spowodowane wysokimi cenami najmu, które systematycznie wzrastają. Jak podaje AMRON-SARFiN, w IV kwartale 2018 roku w porównaniu z tym samym okresem w roku poprzednim, odnotowano wzrost średniej stawki najmu we wszystkich badanych lokalizacjach. Największą różnicę zaobserwowano w Łodzi, gdzie miesięczny czynsz zdrożał o 10,87 proc. (104 zł), a także w Gdańsku - 8,7 proc. (126 zł). Ceny wynajmu poszły w górę również w Katowicach - wzrost o 6,85 proc. (60 zł) oraz w stolicy, gdzie za wynajem mieszkania trzeba teraz zapłacić o 6,51 proc. (108 zł) więcej niż w roku 2017.
- W naszym kraju osobami wynajmującymi mieszkania są najczęściej studenci, młode małżeństwa, obcokrajowcy, osoby tymczasowo pracujące w danym mieście bądź nieposiadające zdolności kredytowej. Niskie stopy procentowe oraz wysokie ceny najmu sprawiają, że korzystniej jest spłacać co miesiąc ratę kredytu niż uiszczać opłatę za najem - zwraca uwagę prezes Grupy Deweloperskiej Geo.
Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Dziennika Wschodniego w dniu 24.04.2019 r.
Zapraszamy do lektury!
Według danych NBP, przedstawiających ceny ofertowe mieszkań, w IV kwartale 2018 roku ceny lokali mieszkalnych były wysokie zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.
Pod koniec zeszłego roku metr kwadratowy w Warszawie wynosił średnio 9015 zł, o 995 zł więcej niż w grudniu 2017 roku. Taniej było w Gdańsku - 8603 zł, o 1232 zł więcej, a w Krakowie 7384 zł, o 460 zł więcej niż w analogicznym okresie 2017.
Ceny metra kwadratowego były wysokie również na rynku wtórnym. W Gdańsku mieszkanie z drugiej ręki w IV kwartale 2018 roku wynosiło 8855 zł/mkw, o 1510 zł więcej niż przed dwoma laty. W stolicy trzeba było zapłacić średnio 10300 zł/mkw, o 1065 zł więcej,
a w Krakowie - 8466 zł/mkw, wzrost o 873 zł.
- Wysokie ceny na rynku wtórnym wynikają z malejącej liczby dobrze zlokalizowanych gruntów budowlanych, w związku z tym chcąc nabyć mieszkanie w samym centrum miasta, trzeba liczyć się z zakupem “używanego” lokalu. Podwyżki na obu rynkach to konsekwencja drożejących działek, wyższych wynagrodzeń dla pracowników, a także kosztownych materiałów budowlanych - komentuje Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.
Artykuł z wypowiedzią nasze eksperta został opublikowany na łamach Krakowskiego Rynku Nieruchomości.
Zachęcamy do lektury!